Chcemy jako firma ubiegać się o pozwolenie na stosowanie procedury uproszczonej. Od czego tak naprawdę mam zacząć (dostałem takie ambitne zadanie, jako żółtodziub)? Chodzi mi o praktyczne podejście, bo teorii mam już dosyć. Im więcej czytam o tych procedurach tym więcej nie wiem za co mam złapać. Co mam zacząć pisać na początek? Jaką instrukcję? Może kwestionariusz do audytu? I dopiero jak już zacznę pisać to zacznę stosować odnośniki do rozporządzeń.
Od tego zależy moje jestestwo w zawodzie. Bo wiem, że dzwony biją ale nie wiem gdzie
